Wstęp
Podczas testów użyteczności warto wziąć pod uwagę eye tracker. Jest to rozwiązanie dla tych badaczy, którzy chcą pogłębić wiedzę o zachowaniach użytkowników w kontekście użycia danego produktu.
Za pomocą eye trackera warto zbadać wstępne, statyczne makiety z grafikami. Pokazując badanym propozycje poszczególnych ekranów na przykład strony internetowej, sprawdzimy, na których elementach wzrok użytkownika się zatrzymywał na dłużej (czyli które się jakoś wyróżniają), a które elementy zupełnie umknęły uwadze (i wzrokowi) danej osoby. To może pomóc w zidentyfikowaniu, czy grafiki są dobrze przygotowane, zanim w ogóle będą przekazane programistom. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, w której sprawdzamy, czy projekt strony sklepu internetowego jest tak przygotowany, by późniejsi klienci potrafili kupić produkty w określonym czasie i bez zbędnego klikania. Jeśli na takim badaniu okaże się, że wzrok badanych osób w ogóle nie zatrzymuje się na przycisku „kup”, trzeba się zastanowić, jak projekt zmienić, by jednak ten element przyciągał wzrok i by nikt nie musiał go szukać.
Nazwa | Wartość |
---|---|
Tytuł | Eye tracking, czyli ciekawy pomysł na badania UX |
Autor | Małecka, Katarzyna |
Czasopismo | Programista |
Wydanie | 76 |
Strony | 20-22 |
Rok | 2018 |
Wydawca | Dom Wydawniczy Anna Adamczyk |
Link | https://programistamag.pl/programista-9-2018-76/ |
POBIERZ |